Escriptors
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  FAQFAQ  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 17 ... 23  Next
AutorWiadomość
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#276PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 8:15 am

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Westchnąłem ciężko i pokiwałem głową. Już wszystko w porządku, Mikey się obudził, a to najważniejsze. Teraz będę jeszcze spokojny, kiedy lekarz go zbada i powie, że wszystko jest dobrze.
Uśmiechnąłem się lekko, słysząc jego zatroskany ton głosu. Nawet w takim stanie martwi się bardziej o mnie niż o siebie.
-I tak nie będę mógł zasnąć bez ciebie. Ale niech będzie, zabiorę twoją mamę i przywiozę ci zaraz jakieś rzeczy. Nie myśl, że zostawię cię tak samego w szpitalu-mruknąłem i przeczesałem dłonią jego włosy, które były w kompletnym nieładzie.
Zaśmiałem się cicho pod nosem, gdy spytał o moich rodziców.
-Będą tutaj za 10 dni, nie martw się-odpowiedziałem i cmoknąłem go delikatnie w usta.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#277PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 4:04 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


- Ale tutaj nie miejsca, żebyśmy spali razem. Idź do mnie i przypilnuj, żeby moja mama się wyspała. A jak coś to przecież mój pokój jest wolny - powiedziałem i spojrzałem na niego błagalnie. - Proszę - dodałem, uśmiechając się delikatnie.
Ja rozumiem, że oni nie chcieli mnie zostawiać i woleli tutaj siedzieć i gapić się na to, że moje serce dalej bije, ale bez przesady. Dam sobie radę... przecież. A ta dwójka powinna odespać. I to porządnie.
- Poza tym pewnie i tak nie będzie czasu na siedzenie, bo zaraz się tutaj wszyscy zlecą, zrobią miliard badań i... I w ogóle - dodałem, a potem dostałem całusa, więc od razu wsunąłem dłoń w jego włosy i pocałowałem go mocno i porządnie. Do tego długo, bo naaaaprawdę nie chciałem go puszczać. Ale musiałem, łeee.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#278PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 4:20 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Kontynuowałem pocałunek, który Michael przedłużył i objąłem jego twarz dłońmi, tak, aby nie zrobić mu żadnej krzywdy. Matko, jak ja za tym tęskniłem. Przez te dwa tygonie mogłem tylko trzymać tę jego zimną dłoń. Teraz wreszcie był ciepły i w pełni sił. Najchętniej bym mu wlazł na kolana i już nigdzie nie szedł, ale... po pierwsze, kazał mi wracać do domu, a po drugie - nie chciałem sprawiać Mikey'emu bólu.
Westchnąłem odrywając się od niego i pokiwałem w końcu głową, zrezygnowany.
-W porządku. Ale masz o siebie dbać, kiedy mnie nie będzie. I słuchaj lekarza! I...i nie wstawaj i się wyśpij, okej?-poprosiłem, odgarniając mu włoski za ucho i cmoknąłem w nos.
-Spodziewaj się mnie jutro rano-pożegnałem się, całując go ostatni raz w usta i niechętnie zszedłem z łóżka. Pomachałem mu na do widzenia i wyszedłem na korytarz do pani Gare, która rozmawiała z lekarzem. Po uzgodnieniu kilku kwestii razem udaliśmy się do domu. Chciałem, żeby odwiozła mnie do mojego mieszkania, ale ta się uparła, że nie mogę siedzieć sam, więc prześpię się u Mikey'go. Nie zamierzałem się buntować.
Już po chwili byliśmy w domu, a ja szykowałem się do spania. Byłem wykończony.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#279PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 4:32 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling

- Dobrze, będę grzeczny - powiedziałem z uśmiechem i od razu oddałem jego całusa. Odmachałem mu, a chwilę potem przyszedł lekarz.
od razu zrobili mi EKG, USG, przyszedł koleś, który miał mi zdjąć szwy, więc pierwszy raz zobaczyłem, że będę miał bliznę na pół piersi po prawej stronie. Westchnąłem na to zrezygnowany. Jednak ci zrobili mi jeszcze morfologię, sprawdzili przepływanie krwi, potem zabrali mnie na tomografię głowy i... Ogólnie jak skończyli to dopiero mogłem się położyć spać.
- W sumie to dobrze, że się obudziłeś - usłyszałem rano, kiedy siedział obok lekarz. - Ten koleś, co spowodował wypadek przyszedł i chciał pogadać. Do tego masz wyniki w normie, wiec potrzymamy cię jeszcze tydzień, czy pół i zobaczymy co dalej, okay? - zapytał, a ja pokiwałem głową.
Zaraz przyszedł tamten.. Ramon, jak się dowiedziałem. Powiedział, że dostanę odszkodowanie i mój motor już jest naprawiony, bo pokrył koszty w warsztacie. Do tego powiedział, że z moją mamą też się już umówił, że pokryje koszty leczenia i jak będzie trzeba to rehabilitacji też. Przeprosił mnie do tego, więc koniec końców skończyło się na tym, że siedzieliśmy i gadaliśmy, jakbyśmy byli najlepszymi przyjaciółmi. Był stosunkowo młody, bo dwadzieścia dwa lata. Do tego pracował w jakiejś dużej firmie jako prawnik. Całkiem w porządku koleś.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#280PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 4:49 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Obudziłem się rano w miarę wyspany, ale na całe szczęście moje wory pod oczami były już mniej widoczne. Poszedłem do łazienki i wziąłem szybki prysznic, potem ubierając się w ciuchy, które jakiś czas temu przyniosłem ze swojego domu. Potem zszedłem na dół gdzie razem z panią Gare i Thomem, który często tu gościł, zjedliśmy śniadanie. Poważnie, czułem się tu swobodniej niż we własnym mieszkaniu. Kiedy zbieraliśmy się do szpitala, poszedłem na górę gdzie do sportowej torby Michaela wrzuciłem kilka rzeczy, które mogły mu się przydać.
No i pojechałem z panią Gare do mojego chłopaka. Szpital od razu wydawał mi się przyjaźniejszym miejscem, gdy wiedziałem, że Michael się obudził. Jego mama powiedziała, że idzie porozmawiać z lekarzem, więc ja mogłem wejść do sali bruneta.
-Dzień Dobry, Mikey. Przywiozłem ci z domu twoją mp3 ze słuchawkami, trochę słodyczy, ubrania na zmianę, jakbyś miał dosyć tych spitalnych i książę, w której była zakładka, więc pomyślałem, że ją czytasz i... oh, kto to?-mówiłem, grzebiąc w torbie Michaela, ale po chwili zobaczyłem, że przy łóżku siedział jakiś ... chłopak? Mężczyzna? Chyba znałem go z widzenia. Czy to przypadkiem nie ten, co potrącił mi chłopaka?
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#281PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 4:57 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling

W pewnym momencie do sali wszedł Alex, więc ja momentalnie podniosłem się, jednak zakuło mnie w płucu, więc... Tsa. Znaczy... Bo to nie jest tak, że ono mnie boli, czy coś. Tylko jak robię gwałtowniejsze ruchy.
- Hej, skarbie - powiedziałem z szerokim uśmiechem, a kiedy Alex zaczął mówić, co przywiózł, pokiwałem głową. - Jesteś niemożliwy - powiedziałem i zaśmiałem się, a gdy zapytał o kolesia, odwróciłem głowę w jego stronę.
- To Ramon... To ten... - zacząłem, ale nie wiedziałem, jak to ując w słowa.
- To ja go potrąciłem. W sumie przyszedłem tylko powiedzieć, że motor jest naprawiony, szpital i rehabilitacja opłacona... Więc pewnie chcecie pogadać to ja już wychodzę, Pa, Michael. Jak coś to masz mój numer - powiedział, a ja pokiwałem mu ręką.
- Cześć, trzymaj się - powiedziałem z miękkim uśmiechem, a chwilę potem wyciągnąłem ręce do swojego faceta. O jak ja mam dobrze.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#282PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 5:11 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Pokiwałem głową na znak, że rozumiem. Na początku się we mnie lekko zagotowało, kiedy zrozumiałem, że to ten palant potrącił mojego chłopaka. Ale Pani Gare mi opowiadała, że to właśnie on zadzwonił wtedy po karetkę, udzielił pierwszej pomocy, a teraz jeszcze pokrył wszystkie koszty. Więc nie mogłem mu tutaj zrobić awantury, byłem wdzięczny. Gdyby nie Ramon, Mikey mógłby... uh, nie chcę nawet o tym myśleć.
Uśmiechnąlem się więc do mężczyzny i przedstawiłem grzecznie. Ten zaraz jednak wybył, dlatego wzruszyłem ramionami i z szerokim uśmiechem podszedłem do Michaela, który wyciągnął ręce w moją stronę. Jaki uroczy.
-Cześć, kaleko ty moja kochana. Jak się czujesz?-spytałem, siadając na skraju łóżka, tak jak wczoraj i przytuliłem do siebie Mikey'go. Torbę odłożyłem na podłogę, później wrócimy do jej zawartości. Teraz najważniejszy jest Michael.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#283PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 5:38 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling

Wyszczerzyłem się szeroko i kiedy tylko mój facet usiadł na brzegu łóżka - złapałem go i przytuliłem się ładnie. Jednak zaraz zabrałem go i oparłem się plecami o podgłówek łóżka, a Alexa usadowiłem między swoimi nogami, przytulając się do niego od tyłu. Boże.
- Teraz już lepiej być nie mogło - powiedziałem i zaśmiałem się, kładąc głowę na jego ramieniu, żeby potem pocałować go w szyję. - A ty co? Odespałeś? Lepiej już wyglądasz - powiedziałem i znowu pocałowałem go w szyję, wsuwając ręce pod jego koszulkę. No co? Niech tylko poczeka, aż stąd wyjdę!
Miesiąc z łóżka nie wyjdzie. Znaczy... No. Bo... Stęskniłem się. I to bardzo, bardzo, baaaardzo. Bardziej od niego. Tym bardziej, że ja miałem gorzej, bo tylko słyszałem, jak rozmawia do mnie i całuje mnie na pożegnanie, a nie mogłem nic zrobić, żeby powiedzieć mu, że nic mi nie jest. Raz tylko słyszałem, jak mama powiedziała, że ściskałem mu dłoń. Tsa... A tak? Nic. Więc teraz sobie odbijemy, nie?
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#284PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 6:00 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Michael zaczął się kręcić i coś dziwnie przestawiać, ale w końcu zrozumiałem, że chciał, abym usiadł mu między nogami. Więc tak też zrobiłem, rozkoszując się ciepłem, które biło od jego klatki piersiowej. Starałem się za bardzo na niego nie naciskać, bo w końcu miał jeszcze szwy na piersi. A może już nie?
Zaśmiałem się na jego słowa.
-Tak, odespałem. Ale wyglądam lepiej dlatego, że już mam cię z powrotem. A spróbuj tylko znowu wykręcić mi taki numer, to cię zatłukę-burknąłem, szturchając go lekko w ramię. Nigdy więcej nie chcę go widzieć w szpitalu.
-Miałeś badania? Co mówił lekarz?-spytałem, odwracając głowę w jego stronę.
Pani Gare teraz z nim rozmawiała, więc skoro jeszcze jej tutaj nie ma to musi znaczyć, że wszystko w porządku. Ale nadal wolałem się upewnić. No i ile będzie musiał jeszcze zostać w szpitalu?
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#285PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 6:09 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling

Zaśmiałem się cicho i pocałowałem go w ramię, przyciskajac go do siebie, głównie ze względu na to, że Alex sam nie chciał się do mnie przytulać. Ale to pewnie dlatego, że bał się, że zrobi mi krzywdę. Spokojnie. Nic mi nie będzie, dam sobie radę.
- Tylko tyle, że wszystko w porządku. Potrzymają mnie tydzień i wypuszczą - powiedziałem z uśmiechem. - Do tego powiedział, że w sumie się cieszy, że wróciłem - powiedział, a ja uniosłem brew.
- Ale to nie była moja wina... Albo i moja? W sumie to nie założyłem kurtki i nie rozejrzałem się na światłach - podrapałem się po głowie, robiąc kwaśną minę. - Ale nic mi nie jest. Jak w szkole? - zapytałem ciszej, niż myślałem i przymknałem oczy, rozkoszując się tym, że obok mnie leży. Tylko mój misiek.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#286PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 6:59 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Odetchnąłem głośno z ulgą, rozluźniając nieco napięte ciało i opierając się o tors Michaela. Całe szczęście nic mu nie jest. Mówiłem? Mówiłem. Ale i tak dopiero teraz stres ze mnie zleciał.
Spojrzałem na niego do tyłu, kręcąc głową.
-Co cię pokusiło, żeby nie zakładać kurtki? Uh, jested niemożliwy. Ale nadal cię niestety uwielbiam, nie uwolnisz się od mojego marudzenia-powiedziałem, zdając sobie bardzo dobrze sprawę z tego, że pewnie męczy go to moje gderanie o jego stanie zdrowia.
Odchyliłem się do tyłu, smyrając go nosem po szyi i zabrałem się do opowiadania o szkole.
-Wiesz... przez pierwszy tydzień w ogóle do niej nie chodziłem. Siedziałem u siebie w mieszkaniu i tylko co jakiś czas chodziłem zobaczyć, jak czuje się twoja mama, lub ona przychodziła do mnie. O, i naprawiłem tę rozbitą szybę. Od następnego tygodnia wróciłem do szkoły i okazało się, że wszyscy wiedzieli o twoim wypadku jak i o tym, że jesteśmy ze sobą. Cały czas mi mówili, jak im przykro i pytali, jak się trzymam. No i przestali mnie wytykać palcami i non stop unikać, co było całkiem miłe. Oprócz tego mam dla ciebie zaległe prace domowe, leżą na twoim biureczku i czekają, aż je odrobisz-zaśmiałem się cicho, przytulając do niego mocniej.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#287PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 7:34 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


- Nie wiem... Myślałem, że to blisko, a,że drogę znam na pamięc to myślałem, że dam radę - powiedziałem z uśmiechem i zaśmiałem się cicho, żeby chwilę potem słuchać tego, jak to teraz w szkole się odbywa wszystko.
- No to, że jesteśmy razem to wiesz... Wszyscy widzieli - powiedziałem i roześmiałem się, a kiedy powiedział, że mam zaległe prace, spojrzałem na niego z wyrzutem. - Ty te przyniosłeś - ty je zrobisz - powiedziałem z wyszczerzem na mordzie i odwróciłem jego głowę w swoją stronę, całując go w usta. Mocno i długo. I pewnie całowałbym go dłużej, gdybym nie usłyszał obcasów, które nagle się zatrzymały.
- Naprawdę? Nawet tutaj musicie? - zapytała moja mama, po czym podeszła i sama pocałowała mnie w głowę. - Hej synek - powiedziała z uśmiechem. - Trzymaj wodę - powiedziała i położyła ją na szafce, a chwilę potem już siedzieliśmy we czwórkę i gadaliśmy. O jak fajnie.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#288PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 8:55 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Prychnąłem głośno, kręcąc głową.
-Niewdzięcznik. Sam sobie będziesz robił te prace domowe. Chyba, że dam ci ściągnąć od siebie, ale wtedy chcę coś w zamian-zaśmiałem się, a zanim ten zdążył odpowiedzieć, pocałował mnie mocno, co odwzajemniłem od razu. Teraz będziemy się całować, przytulać o wiele cześciej. No i uprawiać seks, już ja tego dopilnuję.
Nagle do sali weszła pani Gare, przez co niemal od razu się od siebie odsunęliśmy, a ja zarumieniłem się cały na jej słowa.
Niezręcznie.
Na szczęście rozmowa szybko potoczyła się w innym kierunku i tak siedzieliśmy, gadając o wszystkim i o niczym.
-Dobrze, zostawiam was i uzgodnię z lekarzem dokładną datę wypisu Michaela. Nie pozjadajcie się-w końcu powiedziała kobieta i tak jak się pojawiła, tak i wyszła.
Oh, nawet pani nie wie, jak bardzo ja bym go chciał zjeść.
Po chwili sobie o czymś przypomniałem.
-A właśnie! Zapomniałem ci powiedzieć! Przepadła nam wizyta u tego wróżbity, więc tam zadzwoniłem. Trochę się wkurzył i powiedział, że nie zamierza nas więcej przyjąć. Więc no... wyjaśniłem mu całą sytuację, a ten powiedział, że do tego nie potrzebna jest wizyta. Twierdzi, że to, że nie czytam twoich myśli wynika z tego, że ty też możesz je czytać. W sensie... innych ludzi. Ale czytałem też gdzieś w internecie na jakimś forum, że "ludzkie myśli są ukryte dla tych, którzy grają ważną rolę w cudzym życiu"... czy coś. Więc może trafiłeś z tym przeznaczeniem-zaśmiałem się cicho pod nosem.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#289PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyWto Sie 18, 2015 10:18 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


Kiedy moja mama wyszła - spojrzałem na swojego faeta, po czym uśmiechnąłem się szeroko. Jednak kiedy powiedział o tym wróżbicie i o tym, że ja też potrafiłbym czytać w ludzkich myślach, uniosłem na niego brew.
- Znaczy wiesz... Czasami wiedziałem na co ktoś miał ochotę, zanim ten ktoś powiedział. Przykładowo swojemu byłemu kiedyś spaghetti zrobiłem, mimo, że sam o nie nie prosił. A potem powiedział, że chciał właśnie to zjeść. Ale bez przesady, Alex - mruknąłem i zagryzłem wargę. - gdybym czytał w myślach już dawno bym o tym wiedział - mruknąłem i wzruszyłem na dodatek ramieniem. Zaśmiałem się tak jak on, po czym podniosłem sie lekko i korzystając z tego, że torba jest w miarę blisko - bez bólu udało mi się ją przyciągnąć i wyciągnąć żelki gumisie. Omomomom.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#290PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 4:14 am

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Pokiwałem głową i westchnąłem.
-Wiem, to głupie. Ciągle jesteśmy w punkcie wyjścia-mruknąłem i oparłem się bokiem o jego klatkę piersiową, kuląc kolana. Sięgnąłem po kołdrę i przykryłem nas nią, bo mimo ogrzewania, mamy już prawie grudzień i jest kurde zimno.
Uśmiechnąłem się słodko na widok Michaela jedzącego żelki.
-Kocham to w tobie, że nie mogę czytać twoich myśli. Dzięki temu, jak skupiam się na tobie to nie słyszę innych-mruknąłem, sięgając po jednego żelka i włożyłem go sobie do paszczy.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#291PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 4:10 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling

- Pamiętam jak wszedłem do klasy i ty tak się na mnie dziwnie patrzyłeś - powiedziałem i roześmiałem się. - Dopiero potem mi wyjaśniłeś, czemu - dodałem i pocałowałem go miękko.
Objałem rękami go całego i usiadłem tak, żeby między moimi nogami miał duzo miejsca. Pocałowałem go w głowę i pocałowałem go w główkę.
- Cieszę się bardzo - powiedziałem cicho i znowu go pocałowałem, żeby chwilę potem złapać się za klatkę z kującego bólu. Odsunałem się kawałek od niego i zacisnąłem oczy. - Łuu... - mruknąłem, gdy przeszło i przytuliłem go do siebie znowu. - lekarz mówił, że tak może się zdarzać, więc się nie martw - skłamałem i pocałowałem go w czoło. Moje, biedne kochanie.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#292PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 4:25 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Zaśmiałem się i pokiwałem głową. Pamiętał ten dzień bardzo dobrze. Nigdy nie przypuszczałem, że nasza relacja się tak ładnie rozwinie. A teraz proszę! Byliśmy razem, zakochani i szczęśliwi. Chwila, zakochani?
Otrząsnąłem się, kiedy Michael wydał z siebie bolesny odgłos. Odsunąłem się od niego od razu i spojrzałem z przejęciem.
-J-jesteś pewien? Nie chcesz, żebym kogoś zawołał?-spytałem, gładząc go po ramieniu. Wolałbym się upewnić...
Po chwili przesiadłem się na miejsce obok, bo tamta pozycja na pewno źle wpływała na jego świeżą ranę.
-Pokaż mi to-poprosiłem, delikatnie podnosząc jego szpitalną koszulkę do góry. Miał bandaż, ale nie przesiąkał krwią, więc chyba w porządku... W razie co, lekarz coś zauważy.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#293PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 4:42 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


Westchnąłem cicho. - Nie, nie, wszystko w porządku - powiedziałem, ale mimo tego Alex po prostu usiadł na brzegu łóżka. No weeeeź no.
Kiedy ten powiedział, żebym podniósł koszulkę, westchnąłem cicho i ściągnąłem ją całkowicie, zostając w samych bokserkach.
- No zobacz - nic się nie stało - powiedziałem z miękkim uśmiechem.
Sięgnąlem po wodę.
- Zawołasz moją mamę? I gdybyś mógł kupić mi coś typu cola do picia? - zapytałem, patrząc na niego błagalnie.
Zaraz jednak przyciągnąłem go do siebie i pocałowałem go mocno, smakując jego ust baaardzo długo, aż mi nie wystarczyło. hah. Mam go!
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#294PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 6:12 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallas%20&name=Yesterday%20Again
Uśmiechnąłem się szeroko, słysząc, że ten czegoś ode mnie potrzebuje. Przyniosę ci wszystko, na co będziesz miał ochotę, kochanie.
Zanim zdążyłem wstać, zostałem przyciągnięty do długiego pocałunku, który odwzajemniłem z ochotą od razu, opierając się na jego ramionach. Gdy ta słodka chwila dobiegła końca, pocałowałem go jeszcze raz, bo moje biedactwo jest chore i zasługuje na trochę czułości. Właściwie to zawsze na nie zasługuje, ale cicho. Na koniec dostał jeszcze buzi w policzek.
-Zaraz wracam-powiedziałem i odsunąłem się od niego, aby po chwili wyjść z sali. Westchnąłem i zacząłem rozglądać się za mamą Michaela, która jak się okazało rozmawiała oczywiście z lekarzem. Gdyby nie był stary jak świat, pewnie bym pomyślał, że facet jej się podoba. Powiedziałem, żeby poszła do Mikey'go, a sam udałem się do sklepiku na dole po coca colę.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#295PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 7:18 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


Dostałem jeszcze jednego całusa. A potem kolejnego i po chwili wyszedł z pokoju, a ja spojrzałem na swój bandaż, żeby chwilę potem wstać z łóżka. Musiałem rozprostować nogi. Zabrałem całą kroplówkę i odczepiłem ją, żeby chwilę potem móc podejść do torby i ubrać się w swoje ciuchy.
Wróciłem na łóżko, znowu założyłem kroplówkę i wtedy weszła moja mama.
Zaraz obok niej stanął Thom. Gadaliśmy, głównie o tym, że moja mama narzekała na ten motor, jednak w sumie nie dostałem jawnego zakazu jeżdżenia na nim, więc jest dobrze. Przecież nie po to Ramon go remontował, żeby stał w garażu.
Swoją drogą.. Właśnie. Jak coś to mam jego numer, więc jest dobrze.
- Więc jak przyjdziesz tylko do domu to od razu zabierzemy się za kupowanie wszystkich rzeczy na święta. Swoją drogą... Alex mówił mi coś o spędzeniu razem świąt i w sumie to nie najgorszy pomysł - powiedziała z uśmiechem i złapała moją rękę, którą potem ścisnęła. - Więc jak tylko poznam rodziców Alexa to od razu się z nimi umówię, co ty na to? - zapytała, a ja od razu się ucieszyłem. No gdzie ten Alex?
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#296PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptySro Sie 19, 2015 8:27 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallasu%20&name=Yesterday%20Again
Przeszedłem się do sklepiku, gdzie kupiłem upragnioną colę i jeszcze dla siebie wziąłem sok pomarańczowy, bo jakoś tak się spragniony zrobiłem. Potem czym prędzej pobiegłem z powrotem do mojego chłopaka. Po drodze spotkałem lekarza i tego całego Ramona... co on tu jeszcze robił? Nie ważne, gadał przez telefon.
Wszedłem do sali Michaela i uśmiechnąłem się szeroko na ten rodzinny obrazek.
-Mam twoją colę, Mikey-powiedziałem uradowany i usiadłem na skraju łóżka, tak jak wcześniej.
Podałem chłopakowi jego picie, a sam odkręciłem swoje, wcześniej całując go jeszcze w policzek. Nie pozwoliłem sobie na więcej no bo... tak przy pani Gare i Thomie...
-O czym rozmawiacie?-spytałem, ciekawy. Chciałem się też jakoś wtoczyć do rozmowy.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#297PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyCzw Sie 20, 2015 7:23 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


Kiedy Alex wszedł do pokoju, uśmiechnąłem się do niego szeroko. Zaraz jednak usiadł na łóżku, podał mi colę i usiadł na skraju łóżka. Złapałem momentalnie jego dłoń i splotłem nam palce i dopiero kiedy odezwał się - podniosłem oczy z naszych dłoni i wzruszyłem ramieniem.
- O świętach. Mama mówi, że nie ma problemu. Wiec może jak twoi rodzice przyjadą to przyjedziecie do nas na kolację? - zapytałem i uśmiechnąłem się szeroko, żeby chwilę potem przysunąć się na łóżku i zrobić trochę więcej miejsca dla Alexa. No przecież nie będzie tak siedział, bo mój... znaczy jego, ale mój drogocenny tyłek się popsuje i co wtedy?
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#298PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyPią Sie 21, 2015 11:03 am

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallasu%20&name=Yesterday%20Again
Nasze palce się ze sobą splątały, więc ścisnąłem jego dłoń i uśmiechnąłem się do Mikey'go, opierając głowę na jego ramieniu.
Gdy się odezwał, spojrzałem na niego i pokiwałem głową, spoglądając też na panią Gare.
-Pewnie, moi rodzice będą szczęśliwi. Zawsze spędzamy święta tylko w trójkę, więc nie powinni mieć nic przeciwko-odparłem, również wzruszając ramionami.
Choinka, prezenty, ta boska świąteczna atmosfera i rodzinna kolacja z Michaelem. O rany, niech już spadnie śnieg. Przecież świąt nie ma, gdy nie ma śniegu!
Po za tym... zbliżają się Mikołajki. Muszę kupić mojemu kochaniu coś fajnego.
Powrót do góry Go down
SwagneS

SwagneS

Liczba postów : 889
Join date : 09/07/2015
Age : 24

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#299PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyPią Sie 21, 2015 12:36 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Michael%20Gare&name=riesling


Uśmiechnąłem się lekko i oparłem głowę o tą jego.
Po chwili kiedy powiedział, że rodzice będą szczęśliwi - pokiwałem głową i zagryzłem lekko swoją wargę.
- Tak więc... Mikey, ja muszę iść do pracy. Raczej Alex się tobą zajmie, nie? - zapytała w pewnym momencie moja mama, po czym wstała i pocałowała mnie w głowę. Chwilę potem wyszła, a zaraz za nią Thom, mówiąc nam tylko krótkie "cześć".
Spojrzałem na Alexa i zagryzłem wargę, ale chwilę potem puściłem ją i sięgnąłem po usta swojego chłopaka. Całowałem go dłuższy czas, a gdy się odsunąłem - zaczerpnąłem większy oddech powietrza.
- A ty? Nie powinieneś iść do szkoły? - zapytałem i zaśmiałem się cicho, puszczajac jego rękę, żeby go ładnie objąć w ramionach.
Powrót do góry Go down
http://niejestemdziwka.blogspot.com
Monni

Monni

Liczba postów : 286
Join date : 09/07/2015

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#300PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 EmptyPią Sie 21, 2015 1:30 pm

Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Newcreate.php?text=Alexander%20Sammuel%20Dallasu%20&name=Yesterday%20Again
Niedługo potem pani Gare wraz z Thomem wyszli z sali szpitalnej, zostawiając mnie i Michaela samego. Uśmiechnąłem się ładnie do Mikey'go i chwilę później ten złączył nasze usta ze sobą. Westchnąłem zadowolony z takiego obrotu spraw i położyłem swoją dłoń na jego policzku, żeby było nam wygodniej.
Pocałunek dobiegł końca, a Michael... uh, umie zepsuć taką ładną atmosferę. Z głośnym jękiem położyłem głowę w poduszce  i westchnąłem.
-Muszę?-spytałem, a mój głos był stłumiony przez poduszkę, którą pewnie będę miał zaraz odbitą na twarzy, jeśli wciąż będę tak leżał. Ale tu mi dobrze i powinienem zostać z Michaelem, więc nie chcę iść do szkoły bez niego. To żadna frajda.
W ogóle w szkole nie ma frajdy.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty
#301PisanieTemat: Re: Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]    Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]  - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Why I Can't Hear You? [ 웃♥웃 | 2os. | b.n ]
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 23Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 17 ... 23  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Escriptors :: Opowiadania grupowe :: Archiwum-
Skocz do: