| | Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Laureline
Liczba postów : 4 Join date : 03/08/2015
| #1Temat: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Czw Sie 13, 2015 1:41 pm | |
| Alternatywny świat, a w nim królestwo od wieków znajdujące się pod panowaniem dynastii Windshade. Bogate w wiele cennych surowców, otoczone żyznymi ziemiami, gęstymi lasami oraz tętniącymi życiem osadami. A wszystko to przyprawione nutką magii... Tutaj ma miejsce historia dwóch dziewcząt, z jednej strony prawowita następczyni tronu, z drugiej zwykła mieszkanka z pobliskiej wsi, które od dziecka łączy nietypowa, ale za to bardzo silna przyjaźń. Wydaje się, że nic nie ma prawa tego zmienić. Niestety los bywa okrutny. Ich więź zostanie wystawiona na ciężką próbę, gdy w grę zacznie wchodzić najpiękniejsze, ale i najtrudniejsze uczucie, jakim jest miłość.
Wieśniaczka(neko) - SwagneSKsiężniczka(tachi) - Laureline |
| | | SwagneS
Liczba postów : 889 Join date : 09/07/2015 Age : 24
| #2Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Czw Sie 13, 2015 10:49 pm | |
| Mam na imię Lily, a pełne imię to Lilian. Drugie to Amanda, czyli Amy. Przeżyłam już siedemnaście wiosen, a data moich urodzin wypada na czas ostatnich zbiorów, więc jest to koniec września. Ludzie w mieście mówią na mnie Smooth, nie wiem, skąd im sie to wzięło. Tak, czy siak, moim znakiem zodiaku jest Waga. Orientacja... To trudne to stwierdzenia. Nie byłam jeszcze w nikim zakochana... Poza nią. Włosy w kolorze jasny blond, podchodzące praktycznie pod biały. Do tego mam niebieskie oczy. Bladą cerę. Ważę pięćdziesiąt trzy kilogramy przy wzroście metr sześćdziesiąt dziewięć. Mam lekką niedowagę, ale to nic. |
| | | Laureline
Liczba postów : 4 Join date : 03/08/2015
| #3Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Pią Sie 14, 2015 3:29 pm | |
| |
| | | SwagneS
Liczba postów : 889 Join date : 09/07/2015 Age : 24
| #4Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Sob Sie 15, 2015 12:31 pm | |
| - Wychodzę, będę późno - powiedziałam do mamy, całując ją w policzek. Swoją drogą ona uważała, że nie powinnam wychodzić o tak późnej godzinie, tym bardziej, że słońce zaszło już dobrą godzinę temu. Jednak wiedziała do kogo idę, więc nie sprzeciwiała się jakoś specjalnie. Nie wiedziałam, jak Ayune, za to moja mama wiedziała prawie o wszystkim. Głównie ze względu na to, że sama przyłapała mnie z naszą przyszłą królową. Przeszłam szybko przez ulice miasta i popędziłam prosto do bram zamku. Tam przeszłam obok murów, żeby straże mnie nie zauważyli i na tyły, gdzie to mur był niższy, niż trzeba było. Przeszłam przez niego, przez ogrody i sprawdziłam, czy jest ktokolwiek w kuchni, a skoro nie było - weszłam po cichutku. Stojąc przed kominkiem osunęłam jeden kamień podłogowy i weszłam pod podłogę, prosto do tunelów. Kiedyś chyba były to przejścia do schronów. Jednak teraz... najlepsze wyjście i wejście do zamku. Prowadzące prosto do komnat Ayune. Zapukałam trzy razy w ścianę, po czym nacisnęłam przycisk i znalazłam się w środku. - Hej, idziemy? - zapytałam, pokazując kciukiem na wyjście, jednak podeszłam do swojej najdroższej przyjaciółki i objęłam ją. Tsa... Wszystko tak, jak powinno być. |
| | | Laureline
Liczba postów : 4 Join date : 03/08/2015
| #5Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Nie Sie 16, 2015 6:28 pm | |
| Pamiętaj o wszystkim, co ci tutaj przekazuję, moja droga. Ta wiedza będzie dla ciebie bardzo cenna, gdy przyjdzie ci przejąć władzę w królestwie…” Wraz z niedawnym osiągnięciem przeze mnie pełnoletniości, słyszę to teraz co najmniej pięć razy dziennie od swoich mentorów. Dobrze sobie zdaję sobie sprawę jaką rolę będę spełniać w najbliższej w przyszłości, więc czy naprawdę jest to konieczne, żeby niemal na każdym kroku mi to przypominać? Naturalnie, nie mogłam dać upust swojej irytacji. Zrobię to, a oni już polecą w podskokach na skargę do mojego ojca, co było ostatnią rzeczą, jakiej pragnęłam. Stąd każdą kolejną lekcję nauk przyjmowałam bez głośnego słowa sprzeciwu. Chwilową ulgę od tego wszystkiego, mogłam poczuć dopiero w swoich komnatach. Jednakże to nie wyglądało tak, że gdy tylko do nich docierałam, od razu kładłam się do łóżka. Nic z tych rzeczy. Czekałam. I dzisiejszego wieczoru się doczekałam, dokładnie w monecie, gdy ciszę przerwało trzykrotnie powtórzone pukanie. Niedługo po tym, w pomieszczeniu pojawiła się nowa osóbka. - Jak dobrze, że już jesteś! – odparłam radosnym tonem, odwzajemniając ucisk, jakim zostałam obdarowana przez dziewczynę. Lily. Najbliższa i w zasadzie jedyna prawdziwa przyjaciółka. Osoba, która nie widziała we mnie tylko przyszłej królowej. - Oczywiście, że tak. Daj mi chwilę. Przebiorę się.- dodałam, odsuwając się od niej, po czym skierowałam swe kroki w stronę skrzyni ze złotymi ozdobieniami, znajdującej się przy moim łóżku. Przecież nie wyjdę stąd w nocnej koszuli! Do moich ,,wypraw” z Lily miałam już inną, nieco wyświechtaną, ale na taką sytuację idealną. Oczywiście do tego dochodził również płaszcz i bynajmniej powodem jego zakładania nie było tylko panujące o tej porze zimno. Dołączony do niego kaptur dawał pewność, że nikt nie rozpozna mojej osoby. - Gdzie się dzisiaj udajemy?-zapytałam, gdy zaczęłam się przebierać za parawanem.
|
| | | SwagneS
Liczba postów : 889 Join date : 09/07/2015 Age : 24
| #6Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Pon Sie 17, 2015 1:52 am | |
| Uśmiechnęłam się szeroko i usiadłam na jednej z tych pięknych kanap w jej komnacie. Zagryzłam wargę dotykając czystego, miękkiego materiału. Najpewniej była to jakaś skóra. Jednak aż błyszczała się od ognia w kominku. - Hm? - zapytałam, bo nie usłyszałam do końca, co mówiła Ay. Zaraz jednak zaśmiałam się cicho, żeby ukryć to, że jej nie słuchałam i wzruszyłam ramieniem. - Nie wiem. Możemy iść nad rzekę, albo jak ostatnio wejść do ruin w lesie - powiedziałam z uśmiechem, patrząc na parawan, wiedząc, że to tam przebiera się moja przyjaciółka. - Możemy też po prostu gdzieś pójść, bez żadnego, konkretnego powodu - dodałam po chwili, uśmiechając się lekko. Bardzo często tak robiłyśmy. Wychodziłyśmy z zamku i... Raz nawet doszłyśmy do jednej z wiosek. A najbliższa jest osiem kilometrów od naszego miasteczka. Akurat był to bardzo ładny dzień i miałam wolne, ponieważ wcześniejszego dnia zrobiłam pracę razy dwa. Do tego Ay udawała, że jest chora i miałyśmy cały dzień i całą noc dla siebie. Akurat wtedy trafiłyśmy na festyn. Jeszcze chyba nigdy tak dobrze się nie bawiłyśmy, jak wtedy. Mimo tego, że zawsze jest zabawnie. Za dużo tematów do rozmów mamy. Wstałam i podeszłam do ściany. - Dłuugo jeszcze? Nie idziesz na bal! - powiedziałam z uśmiechem, tak szerokim, że aż rozbolały mnie policzki. |
| | | Laureline
Liczba postów : 4 Join date : 03/08/2015
| #7Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] Pon Sie 24, 2015 11:56 pm | |
| ,,Bez żadnego, konkretnego powodu…” Jak to cudownie brzmi. Iść tam gdzie cię nogi poniosą. Z dala od tych zamkowych murów. Bez konkretnego planu. Bez poczucia obowiązku. Bez mentorów zwracających ci uwagę przy popełnieniu chociażby najdrobniejszego błędu. Bez strażników, pilnujących cię na każdym kroku. Prawdziwa wolność, którą tak z utęsknieniem pragnęłam. Niestety coraz mniej mogę jej oświadczyć. Jako dziecko byłoby zdecydowanie łatwiej się wymknąć. Czasem nawet potrafiłam spędzić cały dzień z Lily poza zamkiem i nikt nie wpadał w panikę. Niestety teraz uległo to drastycznej zmianie. -,,Kobieta powinna wyglądać pięknie niezależnie od sytuacji… - zaczęłam cytować słowa mojej matki, próbując naśladować jej poważny ton - Gdyż to właśnie piękno jest jej największą bronią…” A uzyskanie takiego piękna wymaga cierpliwości, Lily! Parę minut później byłam już gotowa do wyjścia. Zgarnęłam jeszcze koszulę nocną, chowając ją do skrzyni z resztą moich rzeczy. Potem niemal tanecznym krokiem zbliżyłam się do przyjaciółki. - No to ruszamy!- to mówiąc chwyciłam ją za rękę i z dużym uśmiechem na twarzy skierowałam się ku tajnemu przejściu. Gdy znalazłyśmy się wewnątrz, przycisnęłam przycisk, który sprawił, że ściana wróciła z powrotem na swoje miejsce. Nie puszczając dziewczyny, nałożyłam kaptur na głowę, by skierować nas w głąb tunelu. - Hej, co powiesz na to, żeby wykraść małe co nieco z kuchni! Na pewno zostało jeszcze parę słodkich bułeczek starej Rosali z kolacji. Te z nadzieniem~ - chyba nie ma na tym świecie osoby, która potrafi piec tak dobre słodkości niż Rosalia. Od niepamiętnych czasu mogłam się delektować jej pysznościami, niektóre plotki głoszą, że w kuchni stacjonowała jeszcze za czasów mojego dziadka. Kto wie, może i była to prawda, ale jak dotąd nie dało się tego potwierdzić. Kobiecina zwykła ignorować pytania o swój wiek, również te, które pozwoliłby go wskazać. |
| | | Sponsored content
| #8Temat: Re: Our Secret World [shoujo-ai, 2 os., b.n.] | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |